niedziela, 17 lipca 2011

Początek trzeźwienia

Dzień był dla mnie jak co dzień, każdego dnia wypijałem jedno, dwa piwa. Wydawało mi się że dwa piwa jeszcze nikomu nie zaszkodziły jednak czułem że mam problem. Napotkałem na swojej drodze człowieka który powiedział że niebawem odtruwanie alkoholowe będzie konieczne jeśli czegoś nie zrobię. Bałem się że kiedy przestanę pić coś mi się stanie. Bałe się że zwariuję. Wiedziałem jednak ze jestem mocno niezadowolony z życia i nie mam wiele do stracenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz